Ponownie dziękujemy za modlitwy i błogosławieństwo wszystkim, którzy wspierają nas duchowo i dla których ważne jest to co się dzieje w Lublinie. My tutaj w Lublinie także modlimy się za was wszystkich z daleka i z bliska.
W sobotę 18.12.2010 odbyło się kolejne spotkanie ogniska, przy parafii Św. Urszuli Ledóchowskiej. Zaczęliśmy od Eucharystii w kaplicy Matki Bożej Nieustającej Pomocy jak zawsze. I jak zawsze można było przystąpić do spowiedzi przed mszą Św.
Otrzymaliśmy mocne wsparcie poprzez homilię księdza Szymona. Ewangelia tak bardzo była właśnie dla nas. Sytuacja Józefa i Maryi – najtrudniejsza chwila chyba w ich małżeństwie.
Dokonuje się rzecz nie z tego świata. Zupełnie niezrozumiała dla Józefa. I tu następuje ingerencja z Nieba : Ufaj i przyjmij tą sytuację. Nawet jeżeli jej nie rozumiesz.
Ilu z nas jest właśnie w takim momencie ???
I dalej za Księdzem Szymonem: wasza sytuacja jest podobna do tych kwiatów z gobelinu. Ale z drugiej strony. Widzicie tylko tę poplątaną brzydszą stronę. Ta ładniejsza będzie wam ukazana w odpowiednim czasie…
Po mszy było spotkanie. Dołączyły dwie nowe osoby- małżeństwo:Jarek i Monika.
Najpierw „Nowicjusze” przedstawili swoje świadectwa, a po nich Grażynka – zaległe, gdyż nie zdążyła na poprzednim spotkaniu.
Później poruszyliśmy sprawy organizacyjne i plany naszych działań na najbliższą przyszłość.
Następne spotkanie planujemy w połowie stycznia.Już nie możemy się doczekać…